Galeria Foto

Kota Kinabalu – Tawau – Tarakan – Derewan – Kakaban… Pierwsza fascynacja!

Po zimnych, głębokich nurkach, polevka Milana smakowała wybornie!

Polskie lato minęło pod znakiem chmurki. Tylko trzy i pół godziny lotu dzieli nas od pełnej niezależności pogodowej…

Tym razem Morze było bezwzględne – szybko odarło nas z marzeń o Szwecji i Danii ;-(

Nurkowanie, kociołek, jagnie z ognia, czeskie piwo – bezcenne! Za resztę da się zapłacić kartą;-)

Chłopcy często bawiąc się, utożsamiają się z mężczyznami – czasami jednak bywa, że mężczyźni bawią się tak dobrze jak chłopcy… DSAT trimix – zabawa lepsza niż w piaskownicy!!! Kochamy TO! ;-)

Kastela, Korcula, Hvar, Trogir. Światła latarni odbite w zmoczonym wiosennym deszczem, wyślizganym bruku, zaraz obok naszego stolika zastawionego lokalnym winem.

Kastela, Korcula, Dubrovnik, Hvar, Trogir. Rytmy muzy pląsającej w duecie z duchami zamieszkującymi stare mury dalmackich twierdz, integrują się z gwizdem wiatru o wanty.

Przecudne rafki, wraki wyciskające łzy do masek ogromem destrukcji, wielkością cierpienia; nobilitujące do chwili zadumy i czci – dla pozostałych w podwodnym grobowcu.

Safaga zaskakuje różnorodnością miejsc nurkowych – wrak Salem Express; zabłąkany i szukający towarzystwa nurków delfin, przyjaciele wokół dymiącej sziszy. Nie potrzebuję nic więcej! 5* hotel w pakiecie ;-).

Życie wolnych ludzi: mężczyzn w turbanach, kobiet z twarzą schowaną pod burką – wszystko w akompaniamencie odgłosów z pobliskiego meczetu…

Open Water Diver course – super!